Code Lyoko

Code Lyoko

piątek, 29 maja 2015

Rozdział 26:Kolejna wyprawa

Ile zajmie praca nad wirusem?-spytałem
-Zależy o który pytasz-odpowiedział Jeremy
-A to nie jedno i to samo?-spytałem zaskoczony
-Nie.Według danych z komputera Tayrona X.A.N.Y. tam nie ma. Mam teraz do zrobienia 2 wirusy,no i trzeba jeszcze znaleść X.A.N.E.-odpowiedział Einstain i po chwili dodał-Jutro po obiedzie polecicie do kory,może X.A.N.A. zostawił nam jakąś wskazówkę.
-Dobra,chodźcie na kolacje,bo umieram z głodu-powiedział Odd
Poszliśmy do Cadick i zjedliśmy kolację.Następnego dnia po obiedzie natknęliśmy się na Jim'a.
-Dunbar masz natychmiast posprzątać w pokoju!-wrzasną Jim
-Nie ma mowy,rano tam posprzątałem-odpowiedział William
-A ja myślę,że od miesiąca tam nie sprzątałeś,idziesz ze mną i sprzątasz!-wywrzeszczał Jim i zabrał Williama
----------------------------perspektywa Williama--------------------------
Poszedłem z Jim'em do mojego pokoju.Jak tam wszedłem nie mogłem uwierzyć.Rano był tam porządek,z teraz burdel jakiego ziemia nie widziała.
-I co?-spytał Jim
-Uwierzysz jak powiem,że to nie ja?-spytałem
-Nie,masz tu posprzątać do wieczora,a na dzisiaj masz szlaban!-wrzasną Jim i wyszedł trzaskając drzwiami.
Nie uwierzycie kogo znalazłem w szufladzie.Wystarczyło spojrzeć i już się znalazł winowajca.Tylko co Kiwi robił u mnie?Wziąłem komórkę i zadzwoniłem do Odd'a.
-Co twój pies robi u mnie,nie licząc bałaganu?-spytałem
-Jim dzisiaj sprawdzał mój pokój i musiałem go gdzieś schować-odpowiedział Odd i po chwili dodał-Teraz jesteśmy w fabryce,ale jak wrócimy to ci pomożemy.Narka.
-Nara-powiedziałem i się rozłączyłem
Ktoś musiał teraz posprzątać i zająć się psem.Dobrze,że nie dobrał się do książek.
                    CIĄG DALSZY NASTĄPI             

czwartek, 14 maja 2015

Rozdział 25:Zadyma w korze cz.2

Podchodziłem coraz bliżej.Ulrich podbiegł do mnie i szedł razem ze mną.Wyciągnęliśmy broń.
-Zaczynam mieć przez nich dreszcze-powiedziałem
-Jak się nie ruszają to dobrze,tylko czemu katany tego po prawej świecą się na fioletowo?-spytał Ulrich
-Spytaj Tayrona,ewentualnie X.A.N.Ę.-odpowiedziałem
-Chłopaki możecie chwile zaczekać.Lepiej być ostrożnym-powiedziała Aelita
-Dobrze mamo-odpowiedziałem
Aelita zrobiła dziwną minę.Nie wiedziałem czy się złości,czy uśmiecha.
-Na co mamy czekać?Przecież się nie ruszają-powiedziałem i stanąłem obok tego z świecącymi się katanami.
Kątem oka zauważyłem,że się poruszył,ale było za późno na unik.
Na krótką chwilę przed dewirtualizacją zaświeciłem się na fioletowo.
----------------------------perspektywa Ulricha----------------------------
Po dewirtualizacji Williama załatwiliśmy te ninja i weszliśmy do środka.Aelita podłączyła się do interfejsu,a Jeremy zaczął pobierać dane.Utworzyliśmy krąg wokół Aelity.Przyszła reszta ninji.Walka rozgrywała się normalnie.Pierwszy odpadł Odd,a zaraz za nim Sissi.
-Naxxya siedź przy Aelicie,tylko ty masz tarczę-powiedziałem
-Dobra-odpowiedziała blokując kolejny cios.
Kopnęła ninje w brzuch i podbiegła do Aelity.
-Yumi przechodzimy do ataku.Aelita nie odchodź od Naxx-powiedziałem
-Nie mam zamiaru-odpowiedziała Aelita
-Ulrich mam pomysł.Zamieńmy się bronią-zaproponowała Yumi
-Niezły plan-stwierdziłem i zamieniliśmy się bronią.
Nieźle mi się walczyło wachlarzami,a Yumi dobrze szło katanami.Aelita zaczęła strzelać polami energii.Tą bitwę wygraliśmy.Jeremy ściągną dane i nas zmaterializował.

wtorek, 12 maja 2015

Rozdział 24:Zadyma w koże

(wracamy do perspektywy Williama)
Pobiegliśmy do skida.Aelita wsiadła za ster i ruszyliśmy.Po drodze spotkaliśmy tylko parę piranii.Po załatwieniu ich dotarliśmy do kory bez problemu.W korze już czekał megapod.Ja zminiłem się w dym(dla przypomnienia:w megapodzie są 4 miejsca)Spodkaliśmy się pod korą z ninja.Jeremy podesłał resztę drużyny.
-Długo czekaliście?-spytał Odd
Oni nadal milczeli.To nic dziwnego,nigdy nie słyszałem,żeby ninja się odezwał(nie licząc Yumi która ma klasę ninja).Podszedłem parę metrów bliżej.Nadal się nie ruszali.
-Odpowiecie?-Odd zadał kolejne pytanie
-Słyszałeś kiedyś,żeby ninje Tayrona gadały?-spytałem
-Nie,ale może zaczną-odpowiedział Odd
-Czasami zaskakuje mnie twoja głupota-oznajmiłem
-Jaką masz średnią z... geografii?-spytał
-Nie wiem co mają moje oceny do tej sytuacji-odpowiedziałem
-To jaką masz średnią na semestr?-pytał uciążliwie Odd
-3.52,a co?-spytałem
-To Odd jest zazdrosny,bo ma poniżej 3.0-powiedział Ulrich
-Wróćmy do tematu ninji.Czemu to trio się nie rusza?-spytałem
-Pytaj Tayrona-odpowiedział Ulrich
-No dobra-odpowiedziałem
Powoli podchodziłem do ninji.Nadal się nie ruszali.
CIĄG DALSZY NASTĄPI