Code Lyoko

Code Lyoko

niedziela, 14 lutego 2016

Rozdział 43:Porwanie

tydzień później
Dziś nasza klasa wraca z wycieczki.Byliśmy nad morzem.Oczywiście nauczyciele nie mogli dać nam wypocząć tylko kazali robić zdjęcia.Stoimy teraz przed ciemnią,a Jim powtarza zasady wywoływania zdjęć.Czy on nie słyszał o komputerze i drukarce?Tak byłoby prościej.Po co nam umiejętność wywoływania zdjęć?Mamy XXI wiek.Wracając do tematu.Gada już z pięć minut.Ile jest tych zasad?Wystarczy zamoczyć zdjęcia w chemikaliach które są w naczyniach.Nic nie musimy przygotowywać,a on i tak musi nas zanudzać.Jim zaczął na mnie patrzeć.Wie,że go nie słucham?
-Dunbar zrozumiałeś?-spytał Jim
-Nie.To jest tak ciężkie,że nikt nie zrozumiał.-powiedziałem sarkastycznym tonem.
-To wytłumaczę wam jeszcze raz.-oznajmił Jim
Raczej domyślacie się mojej reakcji.
-Jim wiesz co to sarkazm?-spytałem
-Oczywiście.-odpowiedział Jim
-Jesteś pewien?-spytałem
-Dunbar czy ty próbujesz zrobić ze mnie idiotę?-spytał Jim
-W tym nie potrzebna ci pomoc.-oznajmiłem
-Dobra.Pierwsza para do ciemni.-rozkazał Jim
Czemu ten czas tak wolno płynie?Czemu musimy tu siedzieć?
Nagle zadzwonił Jeremy.
-Aktywna wieża.Jedno z was mile widziane.-oznajmił Einstain.
-Dobra robimy tak jak kiedyś.Ja zostaje i nie wpuszczam Jima,a Yumi wymyka się oknem.-oznajmiłem
Rozłączyłem się.Weszliśmy do ciemni.Yumi biegła tak szybko jak mogła.Zdjęć nie było dużo,więc musiała się spieszyć.Po pięciu minutach skończyłem ze zdjęciami.Cały czas miałem wrażenie,że ktoś mnie obserwuje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz